Każdy z nas pragnie być przepiękny. W tym momencie mamy takie czasy, że wygląd jest niezmiernie ważny dla każdego człowieka i na podstawie tego wyglądu oceniamy się nawzajem. Stale powiększająca się ilość ludzi koryguje urodę, a że nie chcemy być od nich gorsi, to realizujemy to samo.

Widząc takie śliczne i wciąż młode koleżanki i jednocześnie widząc siebie, jak wyglądamy coraz gorzej, uruchamiamy portfele i karty płatnicze i staramy się poprawić własną urodę. Wykorzystujemy różnorodne sposoby – laser frakcyjny, z którego strzela się, żeby poprawić wygląd twarz, botox, które wstrzykuje się, żeby rozprostować zmarszczki, przeróżnego rodzaju nici hialuronowe itp. Jest wiele metod. Medycyna estetyczna rozwija się w zwrotnym tempie i ciągle ukazują się nowe sposoby na to, aby wyglądać ładniej i atrakcyjniej. Ludzie coraz chętniej poświęcają swoje pieniądze na to, by wyglądać dużo lepiej. To nie tylko i wyłącznie poprawia im humor, ale także powoduje, że są przez osoby trzecie znacznie lepiej oceniani i to ma przełożenie na to, jak sobie radzą w życiu. Nie jest więc dziwne, że kobiety, chcąc zatrzymać upływ czasu i nie wyglądać gorzej przy koleżankach, stosują botoks. Skoro to nic nie boli, to dlaczego z tego zrezygnować? Efekt, w zależności od uwarunkowań danego organizmu, utrzymuje się od 3 do dosłownie 5 miesięcy, zatem kilka niedużych nakłuć i przez pół roku wyglądamy młodziej. Jeżeli wstrzykujemy botoks regularnie, a nasza skóra jest jeszcze młoda, to po 2-4 razach mięśnie na tyle zmniejszą swoją objętość, że zmarszczki będą coraz mniej widoczne. Inne zabiegi, taki jak np. laser frykcyjny, dają efekty na dłużej, bo odbudowują skórę.
Więcej informacji: botoks.